Malujemy, sprzątamy, czyli MPO – wesołe śmiatki

Nadszedł czas, aby doprowadzić ministranckie salki do stanu używalności… Nie było to łatwe. Dzięki Lektorom i Ministrantom oraz przy zdecydowanej pomocy Pana Zbigniewa oraz Ireneusza - pracowników probostwa, a zarazem ojców lektorów, udało się pomalować i wysprzątać dwa pomieszczenia ministranckie.

Przy okazji gruntownych porządków trzeba było zrewidować stan wyposażenia wspomnianych wcześniej pomieszczeń. I tak niestety trzeba było pożegnać się z komputerami, które ani po prośbie ani po groźbie nie chciały zastartować (jak się później okazało był to już sprzęt archaiczny - służył do nawigacji Arki Noego, a podobno jeszcze wcześniej Abrahamowi do liczenia bydła). Zakupiliśmy także nowe kije bilardowe, żeby można było wlać niegrzecznym ministrantom… : Poza tym po kilku sprzątaniach udało się doprowadzić salki do ładu i składu, jednak trzeba będzie jeszcze trochę poczekać zanim z nich w pełni skorzystamy….

Wróć
Quiz
Księga gości
Galeria zdjęć
Urodziny
W dniu dzisiejszym żaden z ministrantów nie obchodzi urodzin.
Kronika
Ciekawe linki
Statystyki
Osób online: 2
Ilość odwiedzin: 4077178